A tu nie dość, że wino jest przednie – krystalicznie pyszne, kwasowe i koronkowe – nie ma w sobie za grosz tego czym charakteryzują się tanie musiaki – jest przekozackie, subtelne, najzwyczajniej w świecie pyszne. Ma wady – kosztuje grubo ponad 3 dychy… Ale ma tez zalety – świetna butelka, którą z powodzeniem można wykorzystać ponownie. Idealne wino na prezent, świetna pozycja dla szukających czegoś na wyjątkową okazję. Świetne prosecco na wyjątkową okazję!
Gdybyście szukali wina do sushi – to już nie szukajcie… Sprawdzi się idealnie
Bepindeeto Prosecco Valdobiadene
Centrum Wina
Cena podstawowa 59,90
]]>To także opcja dla wszystkich, którzy w pobliżu nie mają sklepów specjalistycznych – czyli dla ogromnej większości Polaków.
A co to za butelka? To Champagne de Linieres.
Wino generalnie w sieci zbiera pozytywne recenzje. Nawet na Winicjatywie uniknęło chłosty. RedNacz pisze o nim:
Z degustowanych win dobre wrażenie zrobił Champagne De Linières, świeży, jabłkowy, przyjemnie półwytrawny, dostępny w bardzo konkurencyjnej cenie 69,99 zł – wart uwagi, gdy bez wydawania majątku chcemy mieć słowo „Champagne” na etykiecie.
Wino na pewno warte uwagi. Szampan w przystępnej cenie nie trafia się codziennie! Kolor ma delikatnie żółtawy, bardzo ciekawy i złożony nos gdzie na początku aromaty sera pleśniowego, orzechów, pieczonego chleba, które potem zyskują “jabłkowości” dzięki czemu po chwili pachnie nieco jak cydr. Oczywiście znacznie subtelniej i w sumie bardzo przyjemnie.
A w smaku zgrane, orzeźwiające i przyjemne, z nieco dominującą kwasowością, która zdaje się być silniejsza niż reszta wina. W finiszu orzechowo jabłkowe niuanse i miły wieczór gwarantowany.
Przyznam, że to jeden z ciekawszych budżetowych szampanów – pachnie bardzo ładnie, smakuje w porządku – można brać jak jest okazja i chodzić się nie chce
Życzę byście kupowali go codziennie w Żabce razem z bułeczkami i serkiem na śniadanie
]]>Klasyka od G.H. Mumm – Cordon Rouge – podstawowa i najbardziej klasyczna butelka Mumma. To wytwór Georga Hermana Mumma, to jego cuvee znajduje się w tym pięknym opakowaniu. Czerwona wstążka jest znakiem rozpoznawalnym chyba na całym świecie. To jedna z najpopularniejszych marek szampanów na świecie. To właśnie ta butelka z tą czerwoną wstążeczką stała się też ikoną całej wytwórni.
W środku głównie Pinot Noir, Chardonnay oraz Pinot Meunier + 1/4 dodatku „od serca” – z reservy – poprzedncih roczników. W środku szaleją Grand Cru i Premier Cru. Każdy szczep jest winifikowany osobno a dopiero później łączony, także z dodatkiem wspominanej reservy. A efekt – bajkowy!. Jak to mówią w Mumm – „Only the best”. Coś w tym jest.
A w środku?
Uwielbiam to w szampanach – to czego nie ma w cavie, w prosecco – to wino jest perliste. Niemal jak woda, niemal bez koloru. Jakby krystaliczne, błyszczące, usiane drobnymi (ukochanymi) bąbelkami. W nosie wyczuwalna jest skórka chleba i migdały. Wnosząc po aromacie wino jest mocno wytrawne, ze znaczną kwasowością, ożywcze. Czuć nieco melona ale głównie krystaliczna ożywczość. Jak woda mineralna tylko taka… doskonała. Jak się pij takie wina to faktycznei nabierasz przekonania ze moglbyś je pic na sniadanie. Gdyby tylko ktoś płacił… Bo butelka kosztuje najmarniej 200 PLN.
Ale trzeba przyznać – czasami warto zapłacić Szczególnie gdy macie naprawdę radosną okazję do świętowania. Bo do tego to wino nadaje się najlepiej. Do radowania, do cieszenia się! Idealnie sprawdzi się też do wytwornej kolacji – także tej przygotowanej z sercem i miłością w domu. Niech będzie lekka i wytworna, niech to Mumm gra główną rolę – jest pyszny!
Tą butelkę opisywaliśmy dzięki Pernod Ricard – dystrybutorowi. Dzięki! Było pysznie.
A tutaj poznacie 100 zasad protokołu- jak postępować z szampanem, jak chłodzić szampana, jak podawać szampana, jakie do szampana dobrać kieliszki – nie musicie traktować tego jako „konieczność”, potraktujcie jako wskazówki – gdy będziecie tak celebrować to wydarzenie to będzie ono naprawdę wyjątkowe!
]]>