Przepisu jako takiego nie ma. Łososia zrobiłem na dwa sposoby: saute (oprószony solą i pieprzem) oraz zamarynowany w sosie teryiaki, tahini oraz soku z limonki i tabasco. W tej samej marynacie trzymałem też krewetki. Zamarynowanego łososia i krewetki nabiłem na patyczki bambusowe i poprzekładałem szynką parmeńską.
Do tych pyszności podałem brytyjskie cydry, o których pisze Gabriel z Wina do trzech Dych. Za udział w sesji jako modelce dziękuję Evie Vons, która na co dzień jest wziętą fotografką – zobaczcie jej portfolio!
Jeśli podobał Ci się wpis, podziel się nim ze znajomymi.